Klasztor Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej- Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego - Nowa Słupia

Klasztor Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej- Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego to miejsce, które wart jest odwiedzenia. Znajduje się ono w Nowej Słupi przy Świętym Krzyżu 1. Można go osiągnąć pod numerem telefonu 413177021. Wszelkie informacje można znaleźć również na oficjalnej stronie internetowej: swietykrzyz.pl.

Specjalnością tego miejsca są klasztor i atrakcja turystyczna. Każdy odwiedzający może skorzystać z usług na miejscu, a także skorzystać z bezpłatnego parkingu. Dla osób poruszających się na wózkach dostępny jest parking oraz możliwość swobodnego wejścia.

Klasztor Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej- Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego ma bardzo dobre opinie. Na portalu Google My Business znajduje się 6628 recenzji, a średnia ocena wynosi 4.7/5.

To miejsce jest idealne dla osób, które poszukują spokoju i chcą się modlić w pięknym otoczeniu. Warto również zobaczyć relikwię Drzewa Krzyża Świętego.

Na koniec zalecamy odwiedzenie oficjalnej strony internetowej, gdzie znajdziesz wszelkie informacje oraz możliwość skontaktowania się z klasztorem. Polecamy wybranie tego miejsca na swoją następną wycieczkę turystyczną.

Recenzje dla Klasztor Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej- Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego

Grzegorz Z

4/5

Klasztor na Świętym Krzyżu to miejsce wyjątkowe pod wieloma względami. Położony w sercu Gór Świętokrzyskich, stanowi nie tylko duchowe, ale i kulturowe dziedzictwo Polski. Już sama lokalizacja klasztoru, otoczonego lasami Świętokrzyskiego Parku Narodowego, tworzy niesamowitą atmosferę spokoju i wyciszenia, co czyni wizytę tutaj niezwykle kojącą.
Największym skarbem tego miejsca są oczywiście Relikwie Drzewa Krzyża Świętego, które przyciągają pielgrzymów z całego kraju i nie tylko. Kaplica, w której są przechowywane, zachwyca pięknem i głębokim znaczeniem religijnym. Niezależnie od wyznania, każdy może odczuć wyjątkowość tego miejsca i jego ogromną wartość historyczną.Dodatkowym atutem jest możliwość zwiedzania klasztoru i jego okolic. Krypta, muzeum oraz platforma widokowa na którą przyjdzie nam wejść po dość stromych schodach przy końcu. Jednocześnie spacer po okolicznych szlakach Gór Świętokrzyskich to prawdziwa uczta dla miłośników przyrody.Wiec zarówno osoby szukające duchowego odnowienia, jak i ci, którzy cenią historię, sztukę czy piękno przyrody, znajdą tu coś dla siebie. To jeden z tych punktów na mapie Polski, który naprawdę zapada w pamięć.

Piotr Zaborski

5/5

cudowne, święte miejsce, kawał historii, super podejście z Nowej Słupii lasem, szliśmy mniej uczęszczanym szlakiem, naprawdę fajna cisza i spokój. Sam klasztor fantastyczny do odnalezienia spokoju i super miejsce do modlitwy. Poza tym fantastyczne widoki na okolicę

Katarzyna Wychodnik

5/5

Przeszliśmy trasę od Świętej Katarzyny, przez Łysicę i dalej szlakiem czerwonym na Łysą Górę. Piękna trasa zwieńczona cudownym widokiem. Samego Klasztoru nie udało się zwiedzić ale wrócimy na pewno 🙂
Ps. Jadłodajni w Domu Pielgrzyma nie polecam. Lepiej zejść dalej szlakiem do karczmy Mnicha.

Jarek Jarklim

5/5

Klasztor warto odwiedzić i dotrzeć do niego trasą niebieską. Piękne miejsce z relikwiami Świętego Krzyża i bogatą historią.Polecam każdemu.

Mikołaj

5/5

Bardzo ciekawe miejsce, najstarsze sanktuarium w Polsce, kawał historii opowiedziany na ciekawych planszach i wystawie. Teraz to klasztor Oblatów, wieki temu Benedyktynów, podczas II wojny światowej mieściło się tu więzienie dla jeńców sowieckich. W kompleksie oprócz obiektów sakralnych mieści się też jadłodalnia, kawiarnia w starej aptece oraz płatna toaleta (2 zł). Myślę że zrobi wrażenie zarówno na wierzących jak i nie wierzących, dla jednych jako miejsce kultu, dla drugich jako świetna atrakcja turystyczna.

Brygida Kantyka

3/5

Po pierwszej wizycie w tym miejscu, szczerze mówiąc, nie wiem co myśleć. Z punktu widzenia poszukiwacza śladów po dawnych dziejach, to jest miejsce szczególne i warte odwiedzenia. Mury świątyni i klasztorne krużganki, a także krypty grobowe to świadkowie wielkiej historii. Ale jeśli ktoś przybywa tutaj w poszukiwaniu okazji do przeżyć religijnych, wyciszenia i kontemplacji, może być srogo zawiedziony. Na pięknych, starych i zacnych krużgankach stoi terminal płatniczy, w którym można złożyć ofiarę, płacąc kartą. Naprzeciw automat z pamiątkowymi monetami, jak dla mnie również duży zgrzyt. Dookoła sanktuarium wszechobecne stragany z obwarzankami, chińskimi maskotkami i innymi rzeczami, które nijak się mają do tego miejsca. Na dziedzińcu klasztoru znajduje się również kawiarnia, a poziom niżej stołówka, z której w trakcie nabożeństw można inhalować zapach frytury i kotleta. W punktach gastronomicznych płatność tylko gotówką. Wracałam z mieszanymi uczuciami, zachwycona bliskością wielkiej historii zamkniętej w tych starych murach oraz równie mocno zdegustowana wszechobecną komercją, która zdecydowanie psuje klimat tego miejsca.

Piotrek

4/5

Miejsce kultu. Warto obejrzeć wnętrze klasztoru oraz sam kościół. Duże malowidła m.in. związane ze św. Benedyktem.
W podziemiach jest kawiarnia gdzie można zjeść i zupkę i coś słodkiego.
W krypcie Jeremiego płatność tylko gotówką

Andrzej Rosiński

5/5

Miejsce zmuszające do refleksji. Upadało i podnosiło się, niczym nasz kraj. Mimo kolejnej wizyty odkrywam tu ciągle coś nowego. Zapewne jeszcze tam wrócimy z żoną. Byliśmy na mszy w intencji Ojczyzny, 11 listopada. Mszę uświetnił Chór Żelechowa, Wspaniała akustyka i oczywiście wykonanie. Podczas mszy dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy o tragicznej historii klasztoru. Liczyłem na większą rzeszę patriotów.