Publiczna Szkoła Podstawowa w Baranowie - AKADEMIA PITAGORASA - Baranowo

W I. K. O. W.

Na podstawie doświadczeń wyniesionych z omawianej placówki edukacyjnej, stanowczo odradzam korzystanie z jej usług. Pomimo incydentalnych sytuacji, w których udało mi się samodzielnie zaspokoić potrzeby żywieniowe z uwagi na obecność licznych gryzoni na terenie szkoły, ogólny wpływ tej instytucji na moje życie oceniam jako wysoce negatywny.

Metody nauczania charakteryzowały się rażącym brakiem spójności oraz chaotycznym podejściem do rozwoju umiejętności logicznego myślenia, co w znacznym stopniu utrudniało proces edukacyjny zarówno uczniom, jak i nauczycielom. Jedynym wymiernym efektem mojego pobytu było pozyskanie kilku elementów infrastruktury technicznej. Niestety, ogół doświadczeń miał istotny wpływ na pogorszenie mojego zdrowia psychicznego, czego skutkiem było pojawienie się zaburzeń lękowych.

Marta

Jedyne co z tej szkoły wyniosłam to wiele traum. Co prawda nauczyciele spoko ale absolutnie nie zrobią nic jak zgłosisz że ktoś Ci dokucza albo masz z czymś problem. Pozdrawiam serdecznie panią od matematyki która jest jednocześnie mamą mojego przyjaciela, bez którego bym nie dożyła szkoły średniej. Pierwsza sprawa- szkoła kompletnie łamała prawa ucznia i oceniała niesprawiedliwie. Pomimo wielokrotnego zgłaszania nauczycielom i dyrekcji, iż byłam wysmiewana- 0 reakcji, 0 konsekwencji w stronę wyśmiewających się, totalny olew sytuacji, więc przez 7 długich lat musiałam się męczyć z tą samą sytuacją i z tymi samymi ludźmi którzy nie dawali mi spokoju bo nie ponosili żadnych konsekwencji swoich czynów.
Kolejna sprawa- mundurki, ja rozumiem że szkoła może mieć swoje zasady i mundurki nie są czymś dziwnym, ale jak się tych zasad faktycznie trzyma (wdg regulaminu dopuszczalne kolory górnej części ubioru to czarny, biały, granatowy, jasny niebieski lub czerwony z przyszytą lub doczepioną tarczą szkoły, i nie wolno mieć odsłoniętego brzucha ani ramion, dolna część ubioru mogła być dowolna, lecz nie krótsza niż 10cm powyżej kolan, włosy musiały być spięte, nie wolno nosić kolczyków, trzeba nosić buty na zmianę na dwór, do szkoły i na w-f, i wiele innych dziwnych reguł). Według mnie niektóre zasady są przesadzone, np. zakaz odsłaniania ramion, uwaga cytuje: "bo chłopcy się podniecą"; lub spięte włosy "żeby nie właziły ci pod długopis" i OCZYWIŚCIE to też "podnieca chłopców". Nie ma to jak karać dziewczyny bo ktoś nie umie syna wychować żeby się powstrzymał. I wielokrotnie byla mi zwracana uwaga że mam rozpięte włosy lub nie mam tarczy na ubraniu czy jakaś inna pierdoła i od razu dostawałam uwagę i miałam zrobić ze sobą porządek, a inne dziewczyny pomimo odsłoniętego dekoltu, brzucha czy ramion lub noszenia mocnego makijażu (który też był zabroniony), nawet nie została im zwrócona uwaga, a gdy to wypomniałam mojej wychowawczyni to powiedziała że to JA łamie regulamin a nie one. Jeszcze jedna sprawa- obowiązek wyjścia na dwór podczas długiej przerwy (15 lub 20 minut), z czego 5 minut się idzie do samej szatni ponieważ konstrukcja korytarzy w tej szkole to jakiś nieśmieszny żart i wszyscy się popychają (zwłaszcza pierwszaczki które się walają po podłogach), 5 minut się próbujesz dostać do swojej szafki będąc poganianym przez nauczycieli którzy grożą dyrektorem lub uwagą jeśli w ciągu 5 sekund się nie wyjdzie na dwór, następnie jakieś 3-5 minut na dworze i od nowa się przepychasz przez ludzi by się później spóźnić na lekcje. Podsumowując bardzo żałuję że po pierwszym semestrze tam spędzonym nie poprosiłam rodziców o przepisanie mnie do innej szkoły. I oczywiście mogłabym tu dodać jeszcze wiele rzeczy ale na tym zakończę.

Nadia W.

chodziłam tam 6 lat swojego życia, krótko mówiąc nie podobała mi się ponieważ zasady jakie w niej panowały były łamiące prawa ucznia. Myślę, że jest więcej lepszych szkół, które można by było wybrać w obrębie poznania. mimo wszystko bardzo doceniam jedną nauczycielkę która była moja wychowawczynią i zarówno nauczycielką od polskiego. mam nadzieję że szkoła będzie się dalej rozwijać w lepszą stronę i nie będzie tych rygorystycznych zasad jakie teraz panują.

weronika P.

Jestem uczennicą klasy 7
W mojej szkole podoba mi się…

Mamy pięć lekcji języka angielskiego tygodniowo. Nauczyciele potrafią dobrze wytłumaczyć przerabiany materiał oraz przygotowują nas z wyprzedzeniem do egzaminu ósmoklasisty. Instytucja jest wyposażona w nowoczesny sprzęt: tablice elektroniczne, laptopy, drukarki 3D…
Co prawda szkoła nie jest do końca zainteresowana zmianami które chcieli by wprowadzić uczniowie, ale możliwe że to się wkrótce zmieni…

Polecam

Kamil W.

Jestem zadowolony z tej szkoły. Córka właśnie kończy 3 klasę. Poziom nauczania bardzo dobry. Nauczyciele w wiekszosci bardzo przyjazni i wymagajacy. Szkoła inwestuje w ulepszanie i rozbudowe budynków. Dodatkowe zajecia plasyczne, gimnastyczne, itp. Wyjazd na basen i wycieczki edukacyjne. Super atmosfera.

Iwo C.

Uczęszczam do tej szkoły szkoła git. 2 nauczycieli jest średnia a reszta jest super. Szkoda tylko że budynek nie jest dobry ale zapowiadają ulepszenie najbardziej chciałbym nowe dobre kosze do koszykówki. Polecam 🙂

Natalka

Świetna szkoła, kończę w tym roku 8 klasę i naprawdę mogę polecić tą szkołę. Indywidualne podejście do ucznia, bardzo mili nauczyciele.

Dawid D.

Szkoła przyjazna dzieciom. Ciekawie prowadzone lekcje. Jedna zmiana godzinowa co bardzo ułatwia codzienne życie rodzinne. Córka chodzi od początku istnienia szkoły więc widzimy jak z każdym rokiem szkoła rozbudowuje.