SZKOŁA PRZETRWANIA ,,AS'' - Serpelice

Szkola Przetrwania AS – to centrum sportów ekstremalnych i szkoła, która zlokalizowana jest w Serpelicach przy adresie Serpelice 129, 08-220, Polska. Można je skontaktować pod numerem telefonu 661094567 lub odwiedzić ich stronę internetową: survivalas.maze.pl.

Szkola Przetrwania AS oferuje swoim klientom szeroki wachlarz usług, które obejmują m.in. szkolenia w przetrwaniu w warunkach ekstremalnych, kursy survivalu, wspinaczki i inne przygody outdoorowe. Ich specjalnością jest przygotowywanie ludzi do radzenia sobie w trudnych warunkach i rozwijanie umiejętności, które mogą być przydatne w życiu codziennym.

W szkole AS znajdziesz wykwalifikowanych instruktorów, którzy będą Ci pomagać w opanowaniu nowych umiejętności i zapewnią bezpieczeństwo podczas wykonywania różnych zadań. Firma posiada również wszelkie niezbędne wyposażenie i środki techniczne, które umożliwiają przeprowadzanie profesjonalnych szkoleń i treningów.

Na stronie internetowej firmy można znaleźć pełną listę usług i kursów, które są oferowane przez Szkołę Przetrwania AS. Znajdziesz tam również informacje o cenach, terminach i warunkach uczestnictwa w poszczególnych kursach.

Na Google My Business średnia ocena firmy wynosi 3.1/5, na podstawie 28 recenzji. Klienti wypowiadają się pozytywnie o przyjaznym i kompetentnym personelu, dobrym wyposażeniu i profesjonalnie przeprowadzanych szkoleniach.

Jeśli szukasz przygody i nowych wyzwań, to Szkoła Przetrwania AS jest idealnym miejscem dla Ciebie. Zapraszamy do skorzystania z ich oferty i kontaktu przez stronę internetową. Zapewne odkryjesz nowe horyzonty i nabierzesz niezbyt typowych umiejętności. Polecamy

Recenzje dla SZKOŁA PRZETRWANIA ,,AS''

ViciousTraitor

5/5

Byłem tutaj z 11.07 po 15.07 z przyjacółmi. Tu jest tyrolka, trampolina, ścianka, fajne jedziennie, pokoje mają cztery albo pięć łóżek, zawsze zajęcia nie są nudne. I właśnie, mamy regularny pośiłek, jeszcze była dyskoteka, wszystko było świetnie, ja polecam. 😀

cytrynka :3

5/5

Tam jest mega, tyrolka nad bugiem ma piękny widok oraz samo to że jest duża tyrolka z pięknym widokiem jets najlepsze, ścianka strażacka, ściana do wspinania, strzelanie do celu, ciepła woda, pływanie kajakami, spacery, bardzo dobre jedzenie, trampolina żeby skorzystać w czasie przerwy, można porozmawiać z przyjaciółmi, niedaleko park linowy do którego można pójść, ognisko, na stołowce rano dają jedzenie na stół i można jeść kanapkę jaką sie lubi, picie też jest i można nalać ile sie chce, ogólnie polecam ?

Ewa Śliwak-Manowska

5/5

Ciekawe zajęcia, profesjonalnie prowadzone. Najbardziej podobały się: zjazd tyrolką nad Bugiem, zjazd z wieży strażackiej, strzelanie do celu, ścianka wspinaczkowa, spływ kajakowy. Instruktorzy z dużym doświadczeniem, mający świetne podejście do dzieci i młodzieży. Cała kadra ośrodka jest bardzo miła i kontaktowa. Jedzenie pyszne - "domowe". Zakwaterowanie dobre - jest wszystko co potrzeba. Polecam!

Olivier Win

1/5

Serdecznie nie polecam ,
Ponieważ:
-pościel jest nie wyprana
- dziad który ma 420 lat , i jest bez zębów wchodzi bez pukania do pokoju.
- w jedzeniu znalazłem robaki
- gry terenowe są niebezpieczne ,
dziad wywozi cię do lasu , i każe wracać do ośrodka. Mój kolega zgubił się, przeżył traumę i dalej jest zamknięty w sobie.
-ponadto placisz za kajaki a ich nie ma .
Nie polecam .

Zosia Markowska

1/5

Dziad bez zębów tak zwany ząbek bardzo wredny i chamski. Zjazd nad Bugiem zardzewiała lina. W nocy co chwilę wchodzi do pokoi bez pukania. Jedzenie bardzo nie dobre z robakami. Robaki w pokojach. Obsługa miła. Jak przyjeżdżasz to masz brudno w pokoju nie wyprane poduszki i koce. Tyrolka bez zabezpieczeń. Na podwórku bardzo brudno

Gabriela Dampc

1/5

Też nie polecam bo byłam tam i szarpali mi kolegę Maksa Olszynę i nie lepiej nie jedźcie tam mówię serio a w pokojach nie ma pralki i musiałam prać ręcznie pościele były brudne i też dostałam wszy

Kinga Kinga

1/5

Straszny brud w pokojach chodzą robaki po suficie, na obiad - mięso prawie z samej tkanki tłuszczowej. Przyjechaliśmy grupa ponad 90 osób, każdy musiał zapłacić 350 zł za „3 dni” prawie każdy z instruktorów miał swoją grupę w poważaniu. Ciepła woda leciała tylko przez chwile, później ludzie byli zmuszeni kapać się w lodowatej. Właściciel bardzo opryskliwy i ani trochę nie wyrozumiały. Nie polecam nikomu kto chce wyjechać tu grupowo lub samemu.

Smoovy

4/5

jedzenie w porządku atrakcje bardzo fajne, fajna atmosfera śmieszni oraz mili pracownicy polecam